Nawet 15 lat w więzieniu spędzić może sprawca brutalnego gwałtu, do którego doszło pod koniec czerwca ubiegłego roku na pilskim dworcu kolejowym. Pilska prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko 26-latkowi.
Swoją ofiarę poznał na jednej z pilskich dyskotek, bawili się tam razem. Oboje nie byli z Piły, dlatego wracając z zabawy, wspólnie przyszli na dworzec kolejowy. Wtedy 26-latek zaciągnął młodą kobietę do opustoszałego budynku przy dworcu kolejowym i brutalnie zgwałcił. Kobieta mogłaby śmiertelnie wykrwawić się, gdyby nie znalazła jej pracownica kolei. Poszkodowana trafiła do szpitala, gdzie przeszła operację, która uratowała jej życie.
Sprawca gwałtu został zatrzymany jeszcze tego samego dnia. Pił piwo w przydworcowym barze.
Po półrocznym śledztwie prokuratura skierowała przeciwko 26-latkowi akt oskarżenia do sądu. Prokuratorzy oskarżyli mężczyznę o dokonanie gwałtu ze szczególnym okrucieństwem i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Grozi mu od 5 do 15 lat więzienia.
Oskarżony przebywa w areszcie. Nie przyznaje się do winy.