Pies najlepszy przyjaciel człowieka, ale nie każdego. O ile miłość pupila jest odwzajemniona i bezinteresowna, to niestety człowiek podchodzi już do niej różnie. Najlepszym sprawdzianem czy więzi są trwałe, jest okres wakacji. Część ludzi jednak nie zdaje go pozytywnie.
Karbo ( na zdjęciu) to kilkomiesięczny, wesoły piesek, który szuka kochającego domu. Ostatni właściciele niestety go jemu nie stworzyli. Co więcej Karbo zawdzięcza im najgorsze chwile swojego życia. - Został przywiązany do drzewa razem ze swoją siostrą, przy pomocy linki. Miał więc skrępowane ruchy. Jego siostra znalazła już dom, szukamy teraz domu dla niego - mówi Daria Urban, Stowarzyszenie Służby Ochrony Zwierząt oddział w Pile.
Historia Karbo to niestety tylko jedna z wielu. Wolontariusze ze Stowarzyszenia Służby Ochrony Zwierząt oddział w Pile, w te wakacje znaleźli już 6 porzuconych psów. Jak tłumaczy Daria Urban powodem porzucenia o tej porze roku, są właśnie wyjazdy na urlop. Magdalena Dach ze Stowarzyszenia Dogonić Radość zauważa jednak, że te statystyki zmieniają się trochę na lepsze. - Rzadziej się to zdarza niż kiedyś, aczkolwiek ciągle słyszymy o takich sytuacjach. U nas znajduje się właśnie jeden taki piesek, który szuka domu. Podejrzewam, że jego historia była podobna - mówi Magdalena Dach, Stowarzyszenie DOGonić Radość w Pile.
Co kieruje właścicielami, którzy porzucają swoich pupili - trudno odgadnąć. Być może koszty związane z oddaniem psa do psiego hotelu, w którym można zapewnić jemu bezpieczne i spokojne schronienie na czas urlopu. W Pile taki psi pensjonat znajduje się przy schronisku w Gładyszewie, doba kosztuje 20 zł. - Nasze schronisko jest doskonale wyposażone. Piesek znajdzie u nas wszystko czego potrzebuje. Warto jednak przynieść coś co będzie mu przypominał dom np. posłanie - mówi Rozalia Wieczorek, kierownik schroniska dla bezdomnych zwierząt w Pile.
Zatem za nim wsiądziemy do samochodu i wyruszymy w podróż na długo oczekiwany urlop zadbajmy oto, aby wszyscy członkowie rodziny, również ci czworonożni mogli liczyć na spokojny wypoczynek. Pies to przecież nie zabawka, którą można wyrzucić, gdy się znudzi.