Policjanci z powiatu czarnkowsko - trzcianeckiego podsumowali okres wakacyjny. Niestety bilans nie jest zadowalający. Doszło do wielu wypadków, nie obyło się bez ofiar śmiertelnych.
- Funkcjonariusze kontrolowali stan trzeźwości kierowców, sprawdzali czy dzieci są prawidłowo przewożone w fotelikach i czy użytkownicy samochodów korzystają z pasów bezpieczeństwa. Szczególnie surowo traktowali osoby, które poruszały się pojazdami z nadmierną prędkością - informuje mł. asp. Izabela Kolasa, rzecznik prasowy KPP w Czarnkowie.
Mundurowi wiele razy apelowali do kierowców o zachowanie ostrożności i stosowanie się do przepisów ruchu drogowego. Niestety, nie brakowało osób, które łamały te przepisy. Efekt - ranni, a nawet tacy, którzy ponieśli śmierć na drodze.
- W lipcu odnotowaliśmy 4 wypadki, w których zginęła 1 osoba, a 3 zostały ranne. Natomiast już w sierpniu doszło do 9 wypadków, w których życie straciły 2 osoby, a 10 zostało rannych - dodaje policjantka.
Bilans pokazuje, że w te wakacje ofiarami wypadków padło więcej osób, niż przed rokiem. To świadczy o tym, że coraz więcej kierowców przekracza przepisy licząc, że "nic się nie stanie".
- W analogicznym okresie w roku ubiegłym liczba wypadków była niższa i wyniosła łącznie 11 ( 7 w lipcu i 4 w sierpniu). Skutkiem ubiegłorocznych wypadków była śmierć 3 osób ( 1 w lipcu i 2 w sierpniu) i obrażenia ciała u 11 osób ( 7 w lipcu i 4 w sierpniu) - wyjaśnia rzecznik.
Prowadząc samochód musimy być bardzo ostrożni. Przede wszystkim sami zadbajmy o swoje bezpieczeństwo na drodze, sami przestrzegajmy przepisów. Bo, jak pokazują wyniki przeprowadzonej przez policję akcji, piratów drogowych wciąż nie brakuje.
