Tradycje na Krajnie z pewnością przetrwają. Są ludzie, którzy nigdy nie pozwolą na zapomnienie. Co więcej namawiają do tego innych, szczególnie przedstawicieli młodego pokolenia. Od 16 lat w powiecie złotowskim w tym celu w Wielkim Buczku organizowana jest Buczkowska Konferencja Naukowa.
Każdego roku w Wielkim Buczku poruszany jest inny problem. W tym, tematem wiodącym był ,,Ruch ludowy na Krajnie dawniej i dziś'', bo jeśli chodzi o podtrzymanie tradycji, to przecież główną rolę odgrywają właśnie ludzie i ich stopień zaangażowania.
- Dobrym przykładem jest działalność ludzi w czasie zaboru niemieckiego i ich walka o utrzymanie tożsamości. W tamtych czasach powstawało wiele organizacji, ruchów. Takim kwiatkiem jest oczywiście Kongres Berliński, jednak działalność miejscowej ludności była znacznie szersza – mówi prof. Jowita Kęcińska -Kaczmarek, organizator Buczkowskiej Konferencji Naukowej. - Współcześnie oczywiście ta działalność ludności jest znacznie inna, niemniej jednak myślę, że zapomnienie Krajnie nie grozi – dodaje.
Nadzieja w kolejnych pokoleniach, które wbrew pozorom chętnie angażują się w różnego rodzaju inicjatywy. Część młodzieży chociażby przystępuje do bogatego w tradycje zespołu ludowego ,,Krajniacy''. Ta aktywności jednak na tym się nie kończy. Tak więc obecni działacze spokojnie patrzą w przyszłość.