Wzruszenie przy okazji takich spotkań nie jest niczym nadzwyczajnym. Nie inaczej było w Zespole Szkół Ponadgimnazjalny nr 3 w Pile, popularnie zwanym ,,Budowlanką''. Nauczyciele i uczniowie spotkali się tutaj z okazji 50-lecia szkoły.
Wielu nauczycieli, dziś już seniorów właśnie tutaj rozpoczęło swoją karierę. Absolwenci natomiast zdobywali tu zawód i co chyba najważniejsze pierwszych przyjaciół. Podczas spotkania po latach w ramach jubileuszu szkoły radości, ale i wzruszenia zatem nie brakowało.
- Bardzo miło było zobaczyć kolegów i nauczycieli po latach. Podczas prezentacji zdjęć znaleźliśmy tam naszą klasę, to było wielkie przeżycie - mówi Sylwester Buzalski, absolwent ZSP nr 3 w Pile.
Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Pile w powiecie pilskim jest ciągle pionierem w kształceniu przyszłych budowlańców. Dzięki współpracy z Cechem Rzemiosł Różnych oraz przedsiębiorcami, przyjmujących uczniów na praktyczną naukę zawodu, szkoła ciągle może oferować młodym ludziom solidne wykształcenie. Mimo problemów z jakimi na co dzień borykają się współczesne placówki oświatowe, na brak zainteresowania pilska budowlanka raczej nie narzeka.
- To fakt, jest niż demograficzny, jednak odsetek chętnych do nauki w naszej szkole jest na podobnym poziomie - tłumaczy Adam Grzeszczak, dyrektor ZSP nr 3 w Pile.
Rynek pracy jednak ciągle się zmienia, a branża budowlana przeżywa wzloty i upadki. Skończenie tej szkoły oczywiście nie jest gwarancją zatrudnienia, niemniej jednak jak potwierdzają absolwenci, tytuł technika budowlańca na coś im się w życiu przydał.
- Nie pracuję co prawda w zawodzie, aczkolwiek to wykształcenie przydało się. Myślę, że zawód budowlańca jest potrzebny - mówi Przemysław Nowacki, absolwent ZSP nr 3 w Pile.
Spotkanie w ramach jubileuszu, to oczywiście okazja do wspomnień. To jednak również dobry moment na uhonorowanie człowieka dzięki, któremu ta placówka powstała. W wejściu głównym do szkoły odsłonięta została tablica poświęcona pierwszemu dyrektorowi ,,Budowlanki'' Bogdanowi Tobole.