Wałeccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który włamał się do altanki na działce i ukradł z niej przedmioty, które schował kilkaset metrów dalej. W złapaniu sprawcy pomógł pies policyjny.
Policjanci otrzymali informację o włamaniu do altanki działkowej. Okazało się, że trzydziestokilkulatek nad ranem chodził po terenie ogródków działkowych, gdzie zauważył w jednej z altan uchylone okno. Długo nie zastanawiając się wszedł do wnętrza. Po splądrowaniu altany, a następnie po otwarciu oryginalnymi kluczami pomieszczenia znajdującego się tuż przy altanie, wyniósł sprzęt ogrodowy i znajdujące się w nim narzędzia. W sumie sprawca dokonał kradzieży dwóch butli gazowych wraz z kuchenką, środków do nawozu ziemi, radio, sprzęt ogrodowy. Skradzione rzeczy ukrył w oddalonej o około 800 metrów swojej altanie.
Pies policyjny podjął trop i doprowadził funkcjonariuszy do miejsca, w którym złodziej ukrył skradzione przedmioty. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
Źródło: KPP Wałcz