Vena Amoris, to żyła miłości, która według legendy ma łączyć serce z palcem wskazującym lewej ręki, ale również taki tytuł nosi najnowsza płyta Anity Lipnickiej. Wokalistka swój nowy album promowała w Wałczu. Utwory oczarowały publiczność. Jak sugeruje tytuł krążka, piosenki opowiadają głównie o miłości i sferze duchowej.
Nie są to popowe kawałki, które możemy usłyszeć we wszystkich rozgłośniach radiowych w Polsce. Muzycznie to bardzo oryginalne, folkowe brzmienie, które łączy w sobie wiele nurtów muzycznych. Dodatkowo Lipnicka w końcu śpiewa po polsku i to kolejny niewątpliwy atut płyty.
Koncert odbył się w sobotni wieczór w Wałeckim Centrum Kultury.
Komentarze
Zobacz także