Od zeszłego Święta Zmarłych opuściło nas wiele wybitnych osób. W przeddzień 1 listopada przypominamy sylwetki ludzi, o których pamięć będzie żyła wiecznie.
9 grudnia ubiegłego roku odszedł od nas Włodzimierz Winkler, wieloletni sędzia piłki siatkowej w Wielkopolsce, radny powiatowy, założyciel i wiceprezes klubu Joker Piła. Był także wiceprezesem ds. szkoleniowych Wielkopolskiego Związku Piłki Siatkowej. Zmarł w wieku 64 lat.
8 stycznia zmarł ks. prałat Józef Słowik. Od czasu przyjęcia święceń pracował nieprzerwanie na różnych placówkach duszpasterskich. Był m.in. proboszczem parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Starej Łubiance (1993-2001) oraz proboszczem parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Skrzatuszu i kustoszem Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Skrzatuszu (2001-2011).
13 lutego zmarł Tadeusz Siedlecki, był piłkarzem Sparty Złotów. Po zakończeniu kariery bramkarskiej brał udział w rozgrywkach oldbojów. Był także hojnym darczyńcą.
18 lutego zmarł ksiądz kanonik Edmund Klemczak, miał 94 lata. Bardzo ważnym aspektem pracy duszpasterskiej ks. Klemczaka była współpraca z parafianami, szczególnie z młodzieżą. Plebania była zawsze otwarta dla gości, mieszkańcom Kruszewa szczególnie zapadły w pamięć tzw. spotkania przy kominku. Proboszcz organizował także spotkania oazowe, wyjeżdżał z młodzieżą na liczne wycieczki i rajdy.
27 marca odszedł Kazimierz Wlekły, pracownik Radia 100 oraz Radia MegaMuzik.pl. W latach 1973-1990 prowadził dyskoteki taneczne. Prowadził audycję, w której przypominał dawne piosenki. Nigdy nie zapominał o V.Villas, która na stałe zagościła w Jego sercu i na antenie radia.
22 sierpnia zmarł Kazimierz Rybak, najstarszy mieszkaniec gminy Kaczory. Przeżył dwie wojny, komunizm, śmierć Stalina, upadek PRL. Dysponował świetną pamięcią, potrafił opowiadać o rzeczach, które działy sie wiele lat temu.
St. chorąży sztab. Mirosław Łucki zginął w nocy z 23 na 24 sierpnia w Afganistanie. Był doświadczonym komandosem. W wojsku służył 16 lat, w tym w GROM-ie i JWK. Wielokrotnie brał udział w misjach poza granicami kraju. Był w Iraku, a to była jego trzecia misja w Afganistanie. Zostawił żonę i syna. Miał 37 lat.
7 września zmarł Jacek Kiepel, reporter, publicysta, dziennikarz pilskiej redakcji Radia Koszalin. W Radiu Koszalin, Jacek Kiepel pracował przez 29 lat. W ostatnich latach w radiu prowadził poranną audycję "Studio Bałtyk".
7 października zmarł Władysław Rzeczycki, wieloletni dyrektor szkół średnich w Złotowie. Był także działaczem samorządowym oraz laureatem wielu nagród i wyróżnień.
To tylko niektóre z osób, jakie odeszły od nas od listopada ubiegłego roku. Piła, jak i okoliczne powiaty stały się uboższe o kolejnych wybitnych rodaków. Ich śmierć to wielka strata dla społeczeństwa. Należy jednak mieć nadzieje, że pamięć o nich nigdy nie zginie.
fot. znicze.info.pl
