Prokuratura Rejonowa w Pile zakończyła trwające kilka miesięcy śledztwo w sprawie dyrektora rodzinnego domu dziecka. Dariusz M. odpowie między innymi za przemoc seksualną i naruszenie nietykalności cielesnej.
Prokuratorzy postawili Dariuszowi M. pięć zarzutów. Dwa z nich dotyczą przemocy seksualnej stosowanej wobec wychowanek domu dziecka, a konkretnie tzw. innych czynności seksualnych wobec 14-letniej wychowanki oraz wykorzystywania zależności jako dyrektora. Ponadto trzy przypadki naruszania nietykalności cielesnej dziewcząt, które przebywały w tej placówce. Zawarte w akcie oskarżenia zarzuty przeciwko Dariuszowi M. dotyczą czterech podopiecznych rodzinnego domu dziecka w Pile.
Jak ustalili śledczy, mężczyzna ma na sumieniu więcej takich czynów. W przeszłości jego ofiarami były trzy inne (dziś już dorosłe) kobiety i jeden chłopiec, który stał się ofiarą pobicia. Czyny te miały jednak miejsce kilkanaście lat temu i uległy przedawnieniu. 53-letni Dariusz M. od połowy czerwca przebywa w areszcie, grozi mu do dwunastu lat więzienia.