Pługi pracują bez przerwy, a mimo to aż 16 tirów nie może przebić się przez trasę Gostomia-Wałcz. Zaśnieżona droga i stromy podjazd skutecznie zatrzymały kierowców aut ciężarowych. Droga teoretycznie jest przejezdna, ale trudne warunki drogowe uniemożliwiają przejazd ciężkim autom.
- Dzwonią do nas kierowcy tirów i proszą o pomoc. Wysłanie tam auta spowoduje, że
i wóz strażacki zostanie unieruchomiony, bo ugrzęźnie w w głębokim śniegu, a interwencji mamy mnóstwo - mówi dyżurny komendy powiatowej PSP w Wałczu.
Tiry na trasie Gostomia-Wałcz stały już wczoraj, ale udało się udrożnić ruch aut ciężarowych. Jak się okazało, na krótko. Silne opady śniegu w nocy po raz kolejny go sparaliżowały.
Komentarze
Zobacz także