Odkrycie wałeckich policjantów było na tyle niebezpieczne, że wezwali antyterrorystów ze Szczecina. A zaczęło się od zwykłej kontroli drogowej...
Kilka minut po godz. 11 wałeccy policjanci zatrzymali kierowcę, który popełnił wykroczenie drogowe. Nic nie zapowiadało, że to dopiero początek zdarzeń z jego udziałem. W czasie kontroli policjanci znaleźli bowiem w bagażniku auta, którym kierował, amunicję. Na tym odkryciu nie poprzestali. Pojechali z mężczyzną do jego mieszkania.
Zarówno w mieszkaniu 57-latka, jak i piwnicy znajdował się cały arsenał: 211 sztuk różnej amunicji, magazynki pistoletowe, pistolet gazowy, proch, karabin z II wojny światowej, lufy karabinowe, pocisk granatnika rakietowego z głowicą oraz 9 zapalników elektrycznych do materiałów wybuchowych...
Sprawa okazała się na tyle poważna, że na miejsce zdarzenia wezwany został pododdział antyterrorystyczny policji ze Szczecina. Mężczyzna został zatrzymany.
Za nielegalne posiadanie broni i amunicji 57 letniemu mieszkańcowi Wałcza może grozić kara pozbawienia wolności do 8 lat.