„Jestem z województwa pilskiego” – to hasło propagujące pomysł powrotu do podziału administracyjnego sprzed roku 1999. Na pomysł taki wpadli członkowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Władze partii propagują tę ideę podczas wizyt w miastach, które przed 15 laty utraciły status wojewódzkich.
Do Piły z wizytą w tym celu przyjechał Leszek Aleksandrzak, wiceprzewodniczący SLD, podczas spotkania przedstawił argumenty, które zdaniem przedstawicieli partii przemawiają za przywróceniem 49 województw. Wśród nich poseł Aleksandrzak wymienia przede wszystkim decentralizację państwa i ograniczenie zatrudnienia urzędników, które mają wpłynąć między innymi na zmniejszenie bezrobocia.
Sojusz Lewicy Demokratycznej proponuje odejście od przyjętego w 1999 roku azjatyckiego systemu dużych metropolii na rzecz powszechnego w Europie zrównoważonego rozwoju. W tej chwili, jak twierdzą przedstawiciele SLD, w Polsce rozwija się tylko 16 metropolii, pozostałe są daleko w tyle.
Leszek Aleksandrzak deklaruje, że powrót do 49 województw to tylko pomysł, który nie został jeszcze wprowadzony w sferę projektu. Niemniej jednak przedstawiciele partii chcą przeprowadzić wśród społeczeństwa ankietę, a na jej podstawie ewentualnie referendum. Ankieta ta ma zostać przeprowadzona do maja br.
