Dla jednych jest powodem do dumy, dla innych raczej solą w oku - na alei gwiazd sportu na wałeckiej promenadzie znów doszło do aktu wandalizmu. To już kolejny taki przypadek, tym razem zniszczone zostały tablice upamiętniające wałeckich sportowców.
Miasto nie zdążyło jeszcze uporać się z uszkodzeniami, które wyrządził szalejący huragan, a już czeka je kolejne zadanie.
- Uszkodzone tablice zostaną oczywiście naprawione, to tylko kwestia czasu - mówi Waldemar Lechnik, zastępca burmistrza Wałcza.
W ujęciu sprawców aktu wandalizmu pomóc mają kamery monitoringu, które zainstalowano na wałeckiej promenadzie.
- Obecnie prowadzimy dochodzenie w tej sprawie. Sprawdzane są nagrania z monitoringu - mówi st. sierż. Beata Budzyń, rzecznik prasowy KPP w Wałczu.
Szkody oszacowano wstępnie na ponad 600 zł. Kwota niby niewielka, ale to nie pierwszy tego typu przypadek dewastacji na wałeckiej promenadzie.