Nierówne traktowanie szpitali w Pile i w Wyrzysku, zarzuca zarządowi powiatu pilskiego, radny Zenon Kułaga. – Od 2010 roku szpital w Wyrzysku przy budżecie 13, 5 miliona otrzymał od powiatu ponad 5 milionów pożyczki. W tym samym czasie pilski szpital, mimo że jego budżet to 110 milionów, dostał zaledwie 880 tysięcy – argumentował podczas sesji radny Kułaga.
Wypowiedź radnego SLD jest głównym tematem ,,Debaty”. - To nie jest prawda. Dzięki staraniom zarządu powiatu i pojedynczych polityków Platformy Obywatelskiej, pilski szpital z różnych źródeł otrzymał 60 milionów złotych – komentuje wypowiedź Kułagi Kazimierz Sulima, wicestarosta pilski z Platformy Obywatelskiej. W podobnym tonie wypowiada się Stefan Piechocki, etatowy członek zarządu powiatu pilskiego.
- Rozumiem wypowiedź kolegi Kułagi, choć nie ze wszystkim się zgadzam. Kiedy przekształcaliśmy szpital w Wyrzysku w spółkę, słyszeliśmy że nie będziemy musieli do niego dopłacać. Teraz okazuje się, że nadal ma wymagalne długi i musimy ratować placówkę przed ewentualnym wnioskiem o ogłoszenie upadłości – odpowiada Leszek Partyka, podobnie jak Z. Kułaga, radny Rady Powiatu z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Jednocześnie wszyscy rozmówcy podkreślają, że powiatowi pilskiemu potrzebne są oba szpitale. - Pytanie czy powiat pilski stać utrzymywanie dwóch szpitali jest niedobre. Publiczna ochrona zdrowia nie może kierować się względami komercyjnymi i rynkowymi – uważa Marlena Bakuła-Zdzierela, radna Rady Powiatu w Pile i działaczka Platformy Obywatelskiej.
Więcej informacji w „Debecie”. Premiera dzisiaj o godzinie 23.00. Zapraszamy!
