Zimą walka kierowców z warunkami atmosferycznymi jest szczególnie uciążliwa. Jeśli jednak tę walkę przegramy lub w ogóle jej nie podejmiemy, możemy za to słono zapłacić.
Nieodśnieżone auto, śnieg zalegający na dachu, zabrudzone tablice rejestracyjne i lusterka czy oszronione szyby - wszystko to może powodować poważne zagrożenie nie tylko dla nas i podróżujących z nami osób, ale także dla innych uczestników ruchu drogowego, dlatego policjanci z całą surowością mogą karać za tego typu wykroczenia. A mandat do najprzyjemniejszych rzeczy na pewno nie należy, tym bardziej, że konsekwencje jego nałożenia możemy poważnie odczuć w swoim portfelu.
- Kto nie dopełni tego obowiązku może zostać ukarany przez policjantów mandatem w wysokości od 20 do 500 złotych - ostrzega Izabela Kolasa z Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie.
Mandat możemy otrzymać także za inne wykroczenie. Często zdarza się, że kierowcy chcąc nagrzać swoje auto pozostawiają je z włączonym silnikiem. Jeśli jednak sytuacja ta trwa dłużej niż minutę i ma miejsce w obszarze zabudowanym możemy zostać ukarani mandatem karnym w wysokości 100 złotych.