Gra, która według różnych doniesień przyczyniła się do śmierci kilku osób już dotarła do Piły. Polega ona na wypiciu jak największej ilości alkoholu. Niektórzy niestety przeceniają swoje siły.
NekNomination, bo taką nazwę nosi ta niebezpieczna zabawa, to gra, o której tak naprawdę trudno powiedzieć cokolwiek pewnego i potwierdzonego. Podobno powstała ona w Australii i podobno zabiła już kilka osób, ale szczególnie druga z tych informacji pochodzi z wątpliwego źródła, gdyż podaje ją m.in. gazeta o wątpliwej renomie, czyli Fakt. Trudno jest więc odnieść się do tych doniesień.
Sama gra polega na wypiciu jak największej ilości alkoholu i podaniu nazwisk trzech kolejnych osób, które wyrównają ten wynik lub poprawią go. "Ambitnych" nie brakuje, tym bardziej, że gra toczy się już na całym świecie, dlatego też osób, które zdecydowanie przeceniły swoje możliwości jest coraz więcej.
W Pile w NekNomination gra już ponad setka osób, a jeszcze więcej obserwuje ich poczynania. Powstała nawet facebookowa grupa, na której "zawodnicy" publikują swoje dokonania, udowadniając tym samym, że wykonali zadanie i jednocześnie wskazując osoby, które mają uczynić to samo. Na razie gra przybrała w naszym mieście dość łagodny charakter i w większości przypadków kończy się jedynie na niegroźnym dla organizmu jak najszybszym wypiciu pół litra złocistego trunku. Niektórzy śmiałkowie jednak już teraz idą o krok dalej.