Do ośmiu lat może spędzić za kratkami 30-letni pilanin, który dokonywał oszust w sieci wystawiając towary, których nigdy później nie wysyłał kupującym je osobom.
Mężczyzna w swoich działaniach był bardzo roztropny i często zmieniał komputery, z których wystawiał drogie przedmioty na aukcje. Zakładał również kolejne konta bankowe, tak by utrudnić namierzenie go przez policję. Jego plan jednak nie został zrealizowany w stu procentach.
- Kilka dni temu, na ślad przestępcy wpadli funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej. Po przeanalizowaniu kilkunastu przypadków oszustw internetowych, śledczy wytypowali konkretną osobę. Mężczyzna został zatrzymany wczoraj w swoim mieszkaniu na terenie Piły - mówi Żaneta Kowalska z KPP w Pile.
Okazuje się, że mężczyzna jest odpowiedzialny za przynajmniej kilkanaście oszustw, jednak policja traktuje sprawę jako rozwojową i nie wyklucza, że poszkodowanych, którym 30-letni pilanin sprzedał przedmioty, a następnie ich nie dostarczył może być jeszcze więcej. Zatrzymanemu grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.