Właśnie tyle (około 73 tys. zł) wynoszą koszty postępowanie sądowego i prokuratorskiego, jakie toczyło się w sprawie zwolnienia byłego zastępcy dyrektora szpitala w Wyrzysku.
Sprawa ciągnęła się bardzo długo, a swój początek miała jeszcze przed tym jak wyrzyska lecznica zaczęła funkcjonować jako spółka (czyli jeszcze w poprzedniej kadencji Rady Powiatu).
Przygotowując się do zmiany formy prawnej, w jakiej funkcjonować miał szpital, powiat podpisał z pracownikami lecznicy porozumienie, dające roczną gwarancję zatrudnienia. W przypadku ówczesnego zastępcy dyrektora szpitala, porozumienie to zostało złamane.
Sprawa trafiła do sądu i ciągnęła się przez kilka lat. Teraz zapadł wyrok niekorzystny dla powiatu, w związku z czym samorząd musi wypłacić odszkodowanie dla zwolnionego zastępcy dyrektora i pokryć koszty sądowe.