20-letni recydywista został zatrzymany przez policję w związku z włamaniem do jednego ze sklepów na terenie Wyrzyska. Teraz grozi mu do aż dziesięciu lat pozbawienia wolności.
W tym przypadku niekaralność na pewno nie będzie czynnikiem łagodzącym w momencie orzekania o karze, gdyż 20-latek z Nakła nad Notecią już wcześniej wchodził w konflikt z prawem. Kłopoty, które wówczas na siebie ściągnął nie nauczyły go jednak niczego i pod koniec minionego tygodnia mężczyzna ponownie wszedł na przestępczą drogę.
W nocy z 13 na 14 lutego włamał się on do jednego ze sklepów przy ulicy Parkowej w Wyrzysku, skąd ukradł gotówkę oraz kilka telefonów komórkowych. 20-latek Walentynki miał jeszcze spokojne, ale już kolejnego dnia został zatrzymany przez policję.
- Jak się okazało, ustalenie sprawcy zajęło miejscowym stróżom prawa niewiele czasu. Już na drugi dzień, funkcjonariusze ustalili mieszkańca Nakła n. Notecią podejrzanego o włamanie. Mężczyzna usłyszał już zarzut włamania do sklepu. Zajmujący się sprawą śledczym udało się dodatkowo odzyskać skradzione telefony - zdradza Żaneta Kowalska z KPP w Pile.
Zatrzymanemu za popełnione przestępstwo grozi teraz do aż dziesięciu lat pozbawienia wolności.