To miała być szybka transakcja - pieniądze za broń. Tyle, że nielegalna i jak się okazało z przykrym finiszem dla obu stron. Więcej już dziś o 19.05 w programie ,,Reporterzy’’.
Dwudziestoparolatkowi z okolic Piły pistolet był potrzebny do odstraszania zwierząt polujących na ryby w stawie swojego ojca. Nie spodziewał się jednak, że sztuka broni na czarnym rynku może kosztować aż dziesięć tysięcy złotych. Kiedy handlarz dowiedział się, że chłopak nie dysponuje taką kwotę zdenerwował się nie na żarty i mało brakowało, a niedoszły nabywca broni stałby się ofiarą. Na szczęście na następne wyznaczone przez handlarza spotkanie przyszedł w asyście funkcjonariuszy policji, którzy po dokonaniu kontrolowanej transakcji odtransportowali mężczyznę prosto do aresztu.
Więcej już dziś o 19.05 na Antenie TV ASTA w programie ,,Reporterzy’’. Powtórka o godzinie 22.30 i w sobotę o godzinie 15.15, 18.30 i 21.30.
Archiwalne odcinki reporterów możesz zobaczyć na: http://tvasta.pl/magazyny/reporterzy