Niedzielę 15 sierpnia 2010 r. zapamięta do końca życia. Łukasz Szymański 30-letni mieszkaniec Bielawy w powiecie złotowskim tego dnia miał poważny wypadek motocyklowy. Choć wygrał ze śmiercią, jego życie zmieniło się nie do poznania. Dziś Łukasz zdany jest bowiem na pomoc rodziny i przyjaciół.
Przypadek zaważył nad jego życiem. Kilka sekund sprawiło, że dziś Łukasz nie może być samodzielny. - Kiedyś to ja na barkach nosiłem tatę. Teraz to tatuś nosi mnie, bo ja sam się nie zwlekę - mówi Łukasz Szymański.
Początki po wypadku były bardzo trudne. Przez pierwsze miesiące Łukasz mógł ruszać tylko głową. Lekarze nie dawali jemu dużych szans. Rehabilitacja jednak zdziałała cuda. - Stan Łukasza naprawdę nie był dobry. W 2012 r. powoli zaczęło się to zmieniać. Dziś rusza nogami, potrafi się nawet na nich utrzymać. Zmiana jest ogromna - mówi Tomasz Kazmierski, rehabilitant Łukasza.
Rok temu Łukasz zaczął mówić. Przed nim jeszcze wiele pracy. Lekarze i rehabilitanci nie są jednak w stanie powiedzieć, czy kiedyś uzyska pełną sprawność. Rodzice starają się patrzeć w przyszłość pozytywnie. - Cały czas mamy nadzieję, że będzie lepiej. Już zresztą jest w porównaniu do tego co było - mówi Irena Szymańska, mama Łukasza.
Łukaszowi potrzebna jest rehabilitacja, która niestety jest kosztowna. Każdy kto chciałby go wesprzeć w walce o samodzielność może to zrobić przekazując na jego rzecz 1 proc. podatku. - Nie chce być ciężarem dla moich rodziców - mówi Łukasz.
Łukasz jest jednym z bohaterów akcji TV ASTA i Fundacji „Słoneczko” ze Złotowa ,,Mały procent, duża sprawa''. Reportaż z Łukaszem Szymańskim mogą państwo zobaczyć w programie Reporterzy emitowanym od 21.02.2014 r. Zapraszamy i zachęcamy do pomocy.
KRS 0000 1864 34
Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym ,,Słoneczko''
89 8944 0003 0000 2088 2000 0010
z dopiskiem na leczenie i rehabilitację
Łukasz Szymański 210/S