Piłkarze KS Credo Futsal Piła w ten weekend nie wystąpią przed własną publicznością. Zawodnicy Karola Skiby po raz pierwszy w tym sezonie zmierzą się z Orlikiem Mosina.
Zaplanowany na pilskim parkiecie mecz Credo Futsal Piła – Orlik Mosina nie odbył się z powodu rozgrywanego w tym czasie pojedynku pucharowego z Pogonią Szczecin. Drużyny z Piły i Mosiny po raz pierwszy w tym sezonie staną po przeciwnych stronach boiska.
Pilanie w ostatnich kolejkach nie błyszczą, a remis w Derbach Wielkopolski - w ostatniej kolejce - z pewnością nie wpłynął pozytywnie na morale pilskiego zespołu. Gospodarze niedzielnego meczu mogą pochwalić się natomiast zwycięstwem 3:1 nad Celulozą Kostrzyn. Ponadto Orlik na swoim terenie zdobył wszystkie dwanaście punktów, jakie aktualnie ma na swoim koncie.
Właśnie na swoim terenie wielkopolska drużyna remisowała już z prowadzącymi w tabeli AZS UZ MOSiR Zielona Góra, Cuprum Polkowice oraz pokonała trzecią Celulozę Kostrzyn. Na dokładkę punkty urwała także czwartemu Auto-Wicherek Oborniki. To pokazuje z jak silnym rywalem przyjdzie się zmierzyć pilanom w niedzielę.
Pomimo spadku formy pilski zespół nadal ma szansę na zwycięstwo i „podreperowanie“ bilansu zwycięstw. Wystarczy w niedzielę w Mosinie zdobyć jedną bramkę więcej niż gospodarze. Teoretycznie zadanie wydaje się być łatwe, jak będzie w praktyce okaże się jednak o godzinie 13:30 w hali OsiR przy ul. Szkolnej 1 w Mosinie.