Ugandyjski kapłan, charyzmatyk, doktor teologii duchowości i psycholog - John Bashobora poprowadził w środę 7-godzinne rekolekcje na pilskiej hali MOSiR.
Na hali zasiadło ponad 2500 wiernych. Wejściówki rozprowadzane po 20 złotych w pilskich parafiach rozeszły się szybko. Spotkanie cieszyło się dużą popularnością. Na Żeromskiego, w środę, przed godz. 16. trudno było zaparkować samochód. Atmosfera na hali sportowej rosła z godziny na godzinę.
Modlitewne przedsięwzięcie przygotowane zostało jak perfekcyjne widowisko: był telebim, duża scena, profesjonalne nagłośnienie; a nawet woda mineralna i pączki, dla osób które zgłodniały podczas wielogodzinnej ewangelizacji.
Ojciec Bashobora mówił o osobistym kontakcie z Bogiem, o potrzebie żywej wiary i przeżywania modlitwy, a nie tylko „zaliczania” w niedzielę mszy świętej.
We wspólnej modlitwie na hali uczestniczyło także wielu chorych, którzy przyszli na spotkanie z charyzmatykiem, wierząc w uzdrowienie ciała i duszy...