Nurkowie z pilskiego klubu „Rafa” tradycyjnie już Lany Poniedziałek spędzili...pod wodą. Na Płotkach nurkowali m.in. w poszukiwaniu srebrnych i złotych jaj.
„Nurkowanie z jajem” to już pilski zwyczaj. W tym roku do imprezy organizowanej przez Pilski Klub Nurkowy LOK "Rafa" przyłączyło się 10 płetwonurków. Pogoda dopisała.
- Temperatura powietrza osiągnęła 16 stopni Celsjusza, natomiast temperatura wody wynosiła 9-10 stopni Celsjusza – relacjonuje Tomasz Bajor, prezes klubu „Rafa”. - Tego roku zatopiliśmy 50 jaj w kolorze złotym i srebrnym, z których większość udało się wyłowić. W koszyczku na wodzie umieszczono jaja, które nurkujący zjedli w wodzie. To też coroczna tradycja. Nie zabrakło też ogniska i kiełbasek oraz tradycyjnego żurku wielkanocnego – dodaje.