52-letni mieszkaniec gminy Czarnków, bez uprawnień, za to z dwoma promilami alkoholu w wydychanym powietrzu przewoził swoje wnuki ciągnikiem rolniczym. Nieodpowiedzialny dziadek stracił kontrolę nad pojazdem i uderzył w drzewo.
Mężczyznę został zatrzymany i przewieziony na izbę wytrzeźwień. Usłyszał już zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości oraz narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.
- Z ustaleń wynika, że 52–latek chciał przewieźć swoich wnuków w wieku 6 i 7 lat ciągnikiem rolniczym. Po przejechaniu kilku kilometrów stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. W wyniku zdarzenia dzieci przewiezione zostały do szpitala. Jedno z nich, z uwagi na możliwość urazu okolic brzucha i klatki piersiowej, trafiło do szpitala specjalistycznego – mówi st. sierż Karolina Górzna z Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie.
Mężczyźnie grozi do kilku lat pozbawienia wolności. O karze zadecyduje Sąd.