Od trzech lat na pilskim Cmentarzu Komunalnym trwa budowa domu przedpogrzebowego. Dwa zakończone już etapy kosztowały ponad 4 mln zł. Właśnie trwa etap trzeci – zakończy się w czerwcu, a jego koszt to ponad 1,5 mln. Ostatni – czwarty etap to wykończenie otoczenia oraz budowa w miejscu obecnej kaplicy kolumbarium i parkingu. Całkowity koszt inwestycji nie powinien przekroczyć 7 mln zł.
Dom przedpogrzebowy to nowoczesny, surowy w formie budynek o powierzchni 881,15 m2. Połączy on wszystkie niezbędne funkcje.
- Tutaj chcielibyśmy stworzyć takie warunki dla godnego pożegnania zarówno w małym, jak i w dużym gronie, o każdej porze roku – mówi portalowi asta24.pl Piotr Głowski, prezydent Piły.
Jednak o decyzji, by na pilskim cmentarzu powstał nowy dom przedpogrzebowy zaważyły nie tylko względy praktyczne.
- Były pisma z Sanepidu bo stara kaplica nie spełniała żadnych norm - mówi Jerzy Mac, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Pile.
Pomieszczenie ceremonialne zostało zaprojektowane w porozumieniu z różnymi środowiskami wyznaniowymi oraz osobami, które z uwagi na poglądy, odcinają się od religii. Strefa uroczysta pomyślana jest przede wszystkim o obrządku katolickim, ale dostosowana będzie do uroczystości zarówno w innych obrządkach, jak i bezwyznaniowych.
- Cały ten obiekt to nie tylko kaplica, jest wielofunkcyjny, pomieści zaplecze, administrację i toalety, ale najwięcej znajduje się pod ziemią – mówi Lech Wojtasik, architekt.
To właśnie tam znajdować się będą chłodnie, pomieszczenia sekcyjne, pokój przygotowań zwłok oraz pomieszczenia biurowe i techniczne. Chłodnie pomieszczą jednocześnie 9 ciał, przewidziano także chłodzone pomieszczenie, w którym na wypadek katastrofy będzie można umieścić 20 ciał. Znajdują się tam także pomieszczenia zaprojektowane z myślą o krematorium.