Dlaczego wybory do Parlamentu Europejskiego są przez Polaków traktowane marginalnie? Frekwencja w Polsce należy do najniższych w Całej Europie.
- Prawdopodobnie dlatego, że po pierwsze kampania wyborcza nie jest zbyt imponująca, a poza tym nie mamy możliwości na co dzień przyglądać się pracy europosłów. Bruksela jest daleko od nas i prawdopodobnie Polacy nie widzą konkretnych korzyści w codziennym życiu wynikających z wyboru tego czy innego kandydata – mówi w „Gorącym Temacie” Anna Kulczewska-Garcia, Komisarz Wyborczy w Pile.
Dziesięć lat w Unii Europejskiej jednak trochę zobowiązuje, i może warto tę niską jak dotąd frekwencję poprawić?
- Oczywiście, że warto wziąć udział w tych wyborach. Przykładem niech będzie tu choćby Piła i nasz region. Nie jestem rodowitą pilanką, zamieszkałam tu w 1994 roku, ale obserwuję jak zmienia się miasto od czasu, kiedy jesteśmy w unii, korzyści płynące z naszego członkostwa są oczywiste – dodaje Anna Kulczewska-Garcia.
W programie „Gorący Temat” także o przebiegu głosowania, pracy obwodowych komisji wyborczych, liczeniu głosów, oraz podziale mandatów między poszczególne komitety wyborcze.
„Gorący Temat” dziś w TV Asta, o godz. 19.25. Zapraszamy.