Policja prosi o kontakt osoby, które mogą wiedzieć coś na temat makabrycznego znaleziska w Ratajach pod Chodzieżą. Najprawdopodobniej zakopano tam żywcem psa.
Ciało psa znalazły we wtorek (13 maja) dwie kobiety, które spacerowały po lesie. Z ziemi wystawał kawałek smyczy. Pociągnęły za nią i wyciągnęły obrożę. Rozkopały patykami ziemię i znalazły w niewielkim kopcu ciało skulonego psa.
Pies to najprawdopodobniej bokser. Miał obrożę i charakterystyczną smycz. Podajemy opis, bo może ktoś ją rozpozna. Smycz była rozciągana, biała, w zebrę.
Policjanci z Chodzieży wyjaśniają, co było przyczyną śmierci psa; przede wszystkim, czy żył, w chwili, gdy przysypywano go ziemią. Wykonano już sekcję zwłok.
Policja próbuje ustalić właściciela zwierzęcia.