Minister infrastruktury i rozwoju Elżbieta Bieńkowska podczas wizyty w Szczecinie ogłosiła, że w czerwcu zaktualizowany zostanie Program Budowy Dróg Krajowych uwzględniający między innymi drogę krajową S6 na odcinku Szczecin - Koszalin oraz obwodnice Wałcza i Szczecinka.
Mieszkańcy Wałcza podchodzą do tych zapewnień delikatnie mówiąc sceptycznie i nie ma w tym nic dziwnego, bo zapewnień o planowanej budowie obwodnicy słyszeli już kilka. Tym bardziej, że termin ogłoszenia decyzji zbiegł się z wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ze Szczecina planuje, że już w lipcu zostanie ogłoszony przetarg na budowę wałeckiej obwodnicy, bo dokumentacja jest już przygotowana.
Okazuje się, że termin ogłoszenia przetargu nie jest taki pewny, bo brakuje kluczowego dla rozpoczęcia inwestycji dokumentu, czyli pozwolenia na budowę.
Więcej wiary w zapewnienia minister Elżbiety Bieńkowskiej ma wiceburmistrz Wałcza, Waldemar Lechnik, który ma nadzieję, że Wałcz w końcu doczeka się kluczowej inwestycji jaką jest budowa obwodnicy.
Wałecka obwodnica ma być częścią drogi krajowej S10 i będzie liczyć około 17 kilometrów. Jeden węzeł - Chrząstkowo zlokalizowany zostanie za cmentarzem, drugi - Ostrowiec w okolicach drogi czołgowej, trzeci - Chude za Witankowem, a czwarty Kołobrzeska.
