Policjanci z czarnkowskiej komendy w ostatniej chwili zapobiegli tragedii. Uratowali życie 54 – letniemu mężczyźnie, który chciał popełnić samobójstwo.
W ubiegłą środę, 11 czerwca około godz. 13.40 dyżurny czarnkowskiej komendy otrzymał informację od operatora Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Poznaniu, że mieszkaniec powiatu telefonicznie poinformował, iż zamierza popełnić samobójstwo. Kiedy dyżurny próbował nawiązać kontakt z mężczyzną, okazało się, że telefon został wyłączony.
Dyżurny natychmiast powiadomił funkcjonariuszy z czarnkowskiej komendy. Asp. Krzysztof Cieselski oraz sierż. sztab. Jarosław Rieger podjęli czynności zmierzające do ustalenia właściciela telefonu. Funkcjonariusze w ciągu kilku minut ustalili, że mężczyzna chcący targnąć się na swoje życie, mieszka w Czarnkowie.
Na miejsce skierowany został patrol - asp. Ireneusz Kupis oraz st. sierż. Piotr Kolassa. Kiedy policjanci chodzili od domu do domu i szukali mężczyzny, asp. Krzysztof Ciesielski oraz sierż. sztab. Jarosław Rieger nawiązali z desperatem telefoniczny kontakt. Udało im się przekonać mężczyznę, aby podał swoje dane personalne i miejsce w którym przebywa.
Policjanci niezwłocznie udali się pod wskazany adres. Po wejściu do mieszkania zauważyli w jednym z pokoi mężczyznę, który był cały zakrwawiony. Policjanci wezwali karetkę pogotowia i udzielili mu natychmiastowej pomocy, tamując krwawienie z rany głowy.
Wezwane na miejsce pogotowie zabrało 54-latka do szpitala. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna próbował powiesić się w łazience, kiedy linka przy pomocy której chciał popełnić samobójstwo, zerwała się, rozbił sobie głowę, w wyniku czego stracił sporą ilość krwi.
Policjantom z Czarnkowa udało się po raz kolejny uratować samobójcę!