Choć mówiło się o tym od dawna, to trudno było powstrzymać łzy wzruszenia. Popularne "Pedały" zostały zamknięte. W środę w Zespole Kolegiów Nauczycielskich w Wałczu - bo o nim mowa - ostatni absolwenci odebrali dyplomy.
Ostatni występ chóru, ostatnie dyplomy, ostanie przemówienia. Po 66 latach i ponad 7 tys. absolwentów kolegium przestało istnieć.
- Trudno w to uwierzyć. Szkoła od lat była symbolem i wizytówką wałeckiej edukacji. Te lata, które tu spędziłam to wyłącznie miłe wspomnienia – mówi Danuta Lisowska, absolwentka rocznika 1986 ZKN w Wałczu.
Ostatnie absolutorium łzy wzruszenia wywoływało nie tylko u absolwentów sprzed lat, ale i u dziewcząt, które wczoraj żegnały popularne „Pedały“.
- Od samego początku czułyśmy się tutaj wyjątkowo. Miałyśmy wrażenie, że jesteśmy częścią historii. To były wyjątkowe 3 lata. Szczęśliwi ci, którzy skończyli tę szkołę – podsumowuje Aleksandra Garusińska, absolwentka rocznika 2014 ZKN w Wałczu.
Definitywne pożegnanie z Zespołem Kolegiów Nauczycielskich było jednak nieuniknione. Powodem są zmiany w przepisach.
- Ustawodawca nie pozostawił nam wyboru. Wynika to z nowelizacji ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym. Taką formę kształcenia jaką zajmowały się kolegia mogą prowadzić tylko ośrodki akademickie, a nie szkolne – wyjaśnia Andrzej Łojewski, ostatni dyrektor ZKN w Wałczu.
Lukę na rynku edukacyjnym wypełni najprawdopodobniej wałecka PWSZ, choć zadanie to będzie niełatwe.
- Kolegia kształciły nie tylko dobrych rzemieślników, ale przede wszystkim prawdziwych pedagogów. Żałuję, że zostały one zlikwidowane - mówi Maria Sobieszczyk, opiekun naukowy-dydaktyczny w ZKN w Wałczu.
Dlatego o tradycji, historii i renomie Zespołu Kolegiów Nauczycielskich jeszcze długo będzie się mówiło.