Tragiczny wypadek w Śmiłowie. W niedzielę wieczorem utonął tam 27-letni mieszkaniec Kaczor. Strażacy odnaleźli zwłoki po kilkugodzinnych poszukiwaniach.
Do wypadku doszło około godziny 19. Według jednej z wersji zdarzeń mężczyzna wyskoczył z łódki i próbował dopłynąć do brzegu, po chwili jednak zniknął pod wodą. Druga wersja mówi o tym, że był nad jeziorem z trójką znajomych. Nagle rozebrał się i wszedł do wody - chciał przepłynąć jezioro jednak mniej więcej w połowie drogi zaczął tonąć.
Wtedy świadkowie zdarzenia zawiadomili strażaków. W akcji ratunkowej brała udział m.in. grupa ratownictwa wodnego z pilskiej komendy straży pożarnej. Płetwonurkowie po około trzech godzinach przeszukiwania jeziora odnaleźli zwłoki 27-latka.
Komentarze
Zobacz także