Pilscy policjanci zatrzymali 50-letniego kierowcę autokaru, który miał zawieźć dzieci na półkolonię nad morze. Kontrolę trzeźwości kierowcy zlecili sami organizatorzy wyjazdu.
Autokar z dziećmi wyjechać miał z parkingu przy kościele św. Rodziny w Pile. Wezwani na miejsce wyjazdu policjanci najpierw sprawdzili stan techniczny pojazdu – ten okazał się bez zarzutu, a później stan trzeźwości kierowcy. W przypadku drugiego badania okazało się jednak, że 50-letni pilanin, który siedział za kierownicą autokaru, był pijany. Badanie wykazało 0,25 promila alkoholu.
Kierowca stracił prawo jazdy, a wyjazd nad morze, z lekkim opóźnieniem, był kontynuowany – już z trzeźwym kierowcą.
50-latek będzie teraz odpowiadał za kierowanie pojazdem w stanie po użyciu alkoholu. Zgodnie z przepisami kodeksu wykroczeń czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia uprawnień do kierowania do lat 3 oraz karą grzywny do 5 tysięcy złotych.