Policjanci z Piły zatrzymali 27-latka, który najpierw namalował graffiti przy ulicy Lutyckiej, a gdy zauważył że jest obserwowany przez kamerę, uszkodził monitoring.
Do zdarzenia doszło w sobotni poranek, 2 sierpnia. Młody mężczyzna najpierw chwycił za spray i pomalował elewację muru przy Lutyckiej, a kiedy zauważył, że obserwuje go kamera, zabrał się za sprzęt i wyrwał „oko wielkiego brata”.
Wartość start oszacowano na 900 złotych. Poszkodowanym jest Wspólnota Mieszkaniowa.
Sprawca dewastacji został na szczęście zatrzymany, a po zebraniu materiału dowodowego usłyszał już zarzut uszkodzenia elewacji muru oraz kamery.
Za dewastację mienia grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze
Zobacz także