Wałecki magistrat podpisał umowę z firmą, która w końcu naprawi zniszczoną w trakcie ubiegłorocznej nawałnicy, dodajmy wadliwie wykonaną, promenadę. Mimo wcześniejszych obaw wystarczył tylko jeden przetarg, żeby wyłonić wykonawcę.
Prace powinny rozpocząć się najpóźniej z dwa tygodnie, a zakończyć pod koniec listopada. Będzie to już ostatni etap zmagań z nieszczęsną promenadą.
– W mojej ocenie dokumentacja i projekt zostały bardzo rzetelnie wykonane. Jestem przekonany, że to już koniec naszych problemów – mówi Waldemar Lechnik, zastępca burmistrza Wałcza.
Grodzice zostaną wymienione nie tylko w miejscu, gdzie doszło do ich osunięcia, ale także w tych, których są one zbyt krótkie, następnie zostaną zakotwione. Dodatkowo, dla umocnienia konstrukcji promenady, grodzice na całej długości będą obsypane kamieniami. Koszt inwestycji to ponad 600 tysięcy złotych.