Wracamy do sprawy sprzed tygodnia, kiedy to pilscy proboszczowie apelowali do prezydenta i radnych by zmienili oni uchwałę dotyczącą nadania skwerowi imienia ks. kard. Ignacego Jeża. W miniony czwartek do pisma księży odniósł się prezydent Piły. -Na pewno swojego wniosku nie wycofam. Uchwała jest prawomocna, a decyzja została podjęta. Nie zdarzyło się nic przez co można by uznać, iż jest jakaś wada w postępowaniu- mówił prezydent Piotr Głowski na konferencji prasowej w sprawie skweru.
Skwer przy zbiegu ulic Browarnej i 11 listopada budzi duże kontrowersje. Duchowni pod przewodnictwem dziekana, ks. Stanisława Oracza, nie zgadzają się by trawnik nosił imię kardynała Ignacego Jeża. Ich zdaniem jest to niegodne miejsce, by upamiętnić duchownego oraz jego działalność. W proteście księża zadeklarowali, że żaden z nich nie weźmie udziału w oficjalnych uroczystościach nadania imienia skwerowi. Prezydent twierdzi, że nie chce wywoływać niepotrzebnych sporów i zapewnia, że duchowni będą zaproszeni na uroczystość. Włodarz Piły wierzy, że do wzięcia w niej udziału przekonają księży plany modernizacji miejsca, która w efekcie ma uzyskać zupełnie nowy wygląd. Czyli podświetlenie skweru i wymiana nawierzchni. Projekt przebudowy ma znaleźć się w budżecie Piły na 2015 rok.
