Część złotowian jest przerażona wzrostem opłat za miejsca grzebalne na Cmentarzu Komunalnym w Złotowie. Odwrotu od decyzji radnych miejskich dot. podwyżek jednak nie będzie. Ostatni raz ceny opłat zostały podwyższone w 2009 r. Przez pięć lat, jak tłumaczy zastępca burmistrza Zlotowa, Jerzy Kołodziejczyk koszty utrzymania cmentarza znacznie wzrosły. Tym samym Miasta nie stać na to, aby utrzymać obiekt bez konieczności podwyższenia opłat.
Od miesiąca za miejsca grzebalne na cmentarzu komunalnym w Złotowie mieszkańcy muszą zapłacić o 200 zł więcej niż dotychczas. Dla wielu z nich takie zmiany są nie do przyjęcia. - To jest za dużo, szczególnie na te zarobki. Co więcej, takich miejsc rodziny muszą wykupić kilka - mówi mieszkanka Złotowa.
Od teraz opłata za miejsce pochówku wyniesie 450 zł plus vat. Kwota rezerwacji miejsca na 20 lat natomiast wzrosła do 700 zł plus vat. Jak tłumaczy zastępca burmistrza Złotowa te podwyżki były nieuniknione. - Zaszła konieczność zmian tych opłat z uwagi na to, że koszty znacznie przewyższają możliwości miasta niż wpływy, które uzyskujemy z opłat. Rocznie utrzymanie cmentarza to ok. 70 - 80 tys. zł. Wpływ na te kwoty mają tylko koszty ponoszone na bezpośrednie utrzymanie obiektu m.in. na czystość, wodę i elektryczność - mówi Jerzy Kołodziejczyk, zastępca burmistrza Złotowa.
Oprócz tradycyjnych miejsc grzebalnych na cmentarzu komunalnym w Złotowie mieszkańcy mogą skorzystać z kolumbarium. Rezerwacja takiego miejsca na 50 lat to koszt w wysokości 5 tys. zł plus vat.
