Policjanci z czarnkowskiej komendy oraz z krzyskiego komisariatu późnym wieczorem w niedzielę uratowali życie dwóm niedoszłym samobójcom. Kobieta chciała skoczyć z czwartego piętra bloku, a mężczyzna wisiał już z pętlą na szyi, na gałęzi.
W niedzielę, 14 września, o godzinie 22.45 dyżurny policji w Czarnkowie otrzymał telefoniczną informację, że w jednym z czarnkowskich bloków znajduje się kobieta która, chce wyskoczyć przez okno z czwartego piętra. Na miejsce skierowany został czarnkowski patrol w składzie: sierż. Piotr Maćkowiak oraz asp. Ireneusz Kupis.
Policjanci zaczęli rozmawiać z kobietą, a ta uspokoiła się nieco i zgodziła się zejść z parapetu. Następnie wraz z policjantami opuściła mieszkanie. 30 – latka nie posiadała obrażeń, ale była pijana. Swoje zachowanie tłumaczyła kłopotami osobistymi. Desperatka przewieziona została do izby wytrzeźwień, gdzie trafiła pod opiekę lekarską.
Niecałe pół godziny później, tego samego wieczoru, dyżurny z Czarnkowa otrzymał zgłoszenie o kolejnej próbie samobójczej, tym razem w jednej z miejscowości w gminie Wieleń.
Z informacji otrzymanej od członka rodziny wynikało, że 57 – latek wyszedł z domu do lasu i do tej pory nie wrócił. Wysłał natomiast wiadomość sms, że chce popełnić samobójstwo. Zaniepokojeni najbliżsi powiadomili policję.
W poszukiwaniach mężczyzny uczestniczyli policjanci z krzyskiego komisariatu: st. post. Krystyna Pakowska oraz st. sierż. Paweł Małecki. Podczas przeczesywania pobliskiego lasku oraz zarośli zauważyli poszukiwanego mężczyznę.
57-latek wisiał już na gałęzi i miał zaciśniętą na szyi pętlę z koszuli! Funkcjonariusze natychmiast odcięli pętle i udzielili niedoszłemu samobójcy pierwszej pomocy. Mężczyzna miał problemy z oddychaniem, lecz był przytomny. Karetka pogotowia przewiozła go do szpitala.