Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada, powoli więc rusza kampania. Do pracy przystąpiły już partie polityczne, organizacje i lokalne stowarzyszenia, które tworzą komitety wyborcze. Z sondażu przeprowadzonego na zlecenie Radia Merkury wynika, że gdyby wybory samorządowe odbyły się teraz w Pile nie byłoby drugiej tury zmagań o fotel prezydenta miasta.
Wybory zdecydowanie wygrałby obecny prezydent Piotr Głowski z Platformy Obywatelskiej. W sondażu swój głos oddało na niego 64,8 % ankietowanych. Tuż za jego plecami znalazł się przedstawiciel Komitetu Wyborczego Wyborców Praca dla wszystkich mieszkańców Piły, Włodzimierz Lewiński. W badaniu poparło go 8,4% respondentów. Trzecie miejsce zajął kandydat Komitetu Wyborczego Prawa i Sprawiedliwości Marcin Porzucek z poparciem 7,6% głosów. Jan Lus z Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Wyborców Lewica Razem w sondażu otrzymał poparcie 6,2% badanych. Ta druzgocąca przewaga Piotra Głowskiego zdaniem dziennikarza Radia Merkury, Marcina Maziarza wynika z zmarnowanego czasu przez jego kontrkandydatów.
Prezydent przez 4 lata nie dorobił się kontrkandydata, który byłby mu w stanie zagrozi. Smutne to może, ale 3 lata i 10 miesięcy jego kontrkandydaci przespali – mówi Marcin Maziarz, dziennikarz Radia Merkury.
Piotr Głowski wynik sondażu przyjmuje jako pozytywną ocenę jego dotychczasowej pracy. Zaznacza jednak, że ta prawdziwa odbędzie się dopiero 16 listopada i do tego czasu nie zamierza spocząć na laurach.
Pracujemy całe 4 lata tak samo. Tak samo będzie wyglądała moja praca w najbliższych tygodniach – podkreśla Piotr Głowski, prezydent Piły.
Choć jak zaznacza Mateusz Ludewicz z Tygodnika Pilskiego to dopiero początek kampanii wyborczej, a ta właściwa rozpocznie się dopiero pod koniec października, to kandydaci nie powinni przespać tego okresu.
W tej chwili są takie przedbiegi, ale ja uważam, że właśnie te przedbiegi to jest świetny moment dla kandydatów mniej znanych. To okazja, aby ten czas doskonale wykorzystać mówią o swoich pomysłach na miasto, po to aby mówić pilanom co chcieliby przekazać – mówi Mateusz Ludewicz z Tygodnika Pilskiego.
Słowa dziennikarza do serca bierze sobie Marcin Porzucek, kandydat na prezydenta Piły z ramienia Prawa i Sprawiedliwości i zapowiada, że w najbliższym czasie rozpocznie tę prawdziwą kampanię wyborczą.
Tego sondażu nie można traktować tylko z przymrużeniem oka, to także jest element mobilizujący i na pewno będziemy chcieli dotrzeć do jak największej ilości mieszkańców naszego miasta, którzy na co dzień nie interesują się polityką – podkreśla Marcin Porzucek, kandydat na prezydenta Piły.
Sondaż na zlecenie Radia Merkury przeprowadziła poznańska firma Pactor, która w wywiadzie telefonicznym przepytała 500 mieszkańców Piły. Badanie zostało przeprowadzone w dniach od 24 do 26 września 2014 roku. Ten wynik daje Nam pewną ocenę obecnej sytuacji, jednak jaki będzie ostateczny wynik wyścigu o fotel prezydenta Piły poznamy dopiero 16 listopada.