Sąd ogłosił upadłość spółki Pol-Dróg Piła. Firmą zarządza teraz syndyk, który stara się ratować przedsiębiorstwo.
– Spółka działa, część podpisanych kontraktów musieliśmy zerwać, jednak część udało się utrzymać. Między innymi umowę z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad w Poznaniu na bieżące i zimowe utrzymanie dróg w części Wielkopolski. Do akcji „zima” jesteśmy już prawie gotowi – mówi Andrzej Sondej, syndyk, który zarządza obecnie spółką.
Pol-Dróg pozyskuje również nowe zlecenia.
– Niestety, spółka będąca w upadłości, nie może startować do dużych przetargów, ale może być na przykład podwykonawcą – wyjaśnia Andrzej Sondej.
Zlecenia pozwolą spółce zarabiać, dzięki czemu jest nadzieja na to, że Pol-Dróg wyjdzie na prostą, a miejsca pracy zostaną zachowane. Nadzieja to jednak dość nikła, bo okazuje się, że zadłużenie spółki sięga ponad 180 milionów złotych.
Firma zatrudnia obecnie około 360 pracowników. Większość z nich od trzech miesięcy nie otrzymała wynagrodzenia. Wiele wskazuje jednak na to, że pracownicy pieniądze odzyskają. Wniosek o wypłatę niezaspokojonych roszczeń złożony już został do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych w Szczecinie.
– W sumie dla 280 osób Fundusz wypłaci kwotę 1,6 miliona złotych – zapewnia syndyk.