Koniec pierwszej potyczki sądowej w trybie wyborczym.
Henryk Stokłosa wygrał proces, który wytoczył Stefanowi Piechockiemu.
Stefan Piechocki musi sprostować nieprawdziwe informacje na łamach Tygodnika Nowego i wpłacić 2.000 zł na pilskie hospicjum.
Werdykt sądu nie jest prawomocny. Obie strony jednak nie podjęły jeszcze decyzji, czy będą się odwoływać.
Komentarze
Zobacz także