Karolina Naja, brązowa medalistka z Londynu została nauczycielką wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej nr 4 w Wałczu... Ale tylko na kilka godzin.
W ramach promocji sportu, zdrowego stylu życia i w walce z masowymi zwolnieniami z wf-u Karolina Naja spotkała się z uczniami i przeprowadziła pokazową lekcję wychowania fizycznego.
- Pani Karolina mówiła nam dokładnie co mamy robić, a kiedy ktoś potrzebował pomocy wszystko wyjaśniała i pokazywała, jak powinno wyglądać ćwiczenie – mówi Lena Murańska, uczennica kl. IV Szkoły Podstawowej nr 4 w Wałczu. A 9-letni Mikołaj dodaje: - Mnie też się bardzo podobały te zajęcia, to był wyjątkowy trening.
Karolina Naja swoją przygodę z profesjonalnym sportem na dobre rozpoczęła w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Wałczu. Dziś jest nie tylko utytułowaną młodą sportsmenką, ale i studentką akademii wychowania fizycznego, dlatego już teraz myśli o tym, jak promować sport.
- Lekcje wf-u bardzo dobrze wychowują i działają jak antidotum na stresy u dzieciaków. Uczą też rywalizacji fair play. Dlatego dzisiaj tutaj jestem i opowiadam o mojej sportowej ścieżce i sukcesach – tych mniejszych i tych trochę większych – mówi Karolina Naja, brązowa medalistka Igrzysk Olimpijskich w Londynie w kajakarstwie K - 2.500m.
Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 4 osiągają bardzo dobre wyniki sportowe. W ubiegłym roku szkolnym byli najlepszymi w województwie i nauczyciele nie muszą ich przekonywać do ćwiczenia na wf-ie. Takie spotkania z pewnością jednak nie zaszkodzą. - Mamy w szkole oddziały sportowe. Nasi uczniowie wyjeżdżają na obozy sportowe, startują w zawodach. Zwolnienia z zajęć jednak i tak się pojawiają. I to nie tylko od lekarza, ale i od rodziców, którzy chyba nie zdają sobie sprawy z tego, że sami robią tym krzywdę dzieciom – mówi Alina Typiło, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 w Wałczu.
*
„Sport, to zdrowie”, „W zdrowym ciele, zdrowy duch” itd. itd.... Podobne powiedzenia moglibyśmy mnożyć bez końca. Kiedy rok temu ministerstwo sportu i turystki wysłało do szkół województwa zachodniopomorskiego dobrowolne ankiety, dotyczące zwolnień z wf-u. Okazało się, że na ok. 1.600 placówek odpowiedziało tylko nieco ponad 580. Wyniki były zatrważające. Tylko w tych szkołach, które wzięły udział w akcji odnotowano prawie 47 tysięcy zwolnień z wf-u. W tym 31 tys. wystawionych przez rodziców.