27 sierpnia pisaliśmy, że w okolicach byłej kawiarni Prasowa zauważono Magdę Gessler. Wielu Czytelników powątpiewało w prawdziwość tej wiadomości.
Dziś już mamy prawo przypuszczać, że nie była to plotka.
21 listopada, przy ul. 14 Lutego otwarte zostanie nowe miejsce na gastronomicznej mapie Piły. M.G. Burger ma być restauracją w nowoczesnym stylu, amerykańskim z polskim akcentem. - Akcent stawiamy na polskie produkty m. in. promujemy polską wołowinę bez żadnych "dodatków", ale nie tylko - tłumaczy Mariusz Ochryniak, właściciel nowej restauracji. - Wprowadzamy kaczynę czyli burgery z kaczki, z ryb np. dorsza i wiele innych produktów. Nie zapominamy także o podstawie amerykańskiej kuchni czyli o syropie klonowym, wykorzystywanym do deserów oraz o prawdziwym amerykańskim rosole wołowym. Do tego wprowadzamy prawdziwe frytki z ziemniaków, oczywiście nie mrożone, smażone na tłuszczu wołowym, czyli tak jak być powinno. Nie zabraknie także amerykańskiego ciasta brownie i kremu z dyni.
W nazwie restauracji pojawiły się inicjały MG, jednoznacznie wielbicielom kuchni kojarzące się z Magdą Gessler. Co na to Mariusz Ochryniak? - Magda Gessler jest moją inspiracją i mentorem. Mam do niej ogromny szacunek i podziw za to, jak promuje restauracje i uczy pokory restauratorów. Dzięki jej programom daje się zauważyć ogromny postęp w edukacji ludzi, jeśli chodzi np. o ich kulinarną świadomość. Czy Magda otwiera ze mną tą restaurację? Niech to zostanie tajemnicą - dodaje ze śmiechem właściciel.
W siedemdziesięciomiejscowej restauracji ma się odbywać... teatr. - Ja i M.G. będziemy reżyserami, a aktorami będą kelnerzy, kucharze i - co najważniejsze - nasi goście - zapewnia M. Ochryniak.
Początkowo otwarcie M.G. Burgera planowano na 23 listopada. Kiedy jednak okazało się, że to niedziela, uroczystość przeniesiono na 21 listopada. Dlaczego? Bo stary, restauratorski przesąd wyraźnie mówi, że niedzielne otwarcie źle wróży biznesowi. No, a kto by się spierał z przeznaczeniem...
fot. Mariusz Ochryniak
