Zostali zatrzymani za jedną, ale okazało się, że mają na koncie inne kradzieże.
Jak ustalili zajmujący się sprawą funkcjonariusze, do jednej z kradzieży doszło 28 października w budynku przy ulicy Śniadeckich w Pile. Nieznani sprawcy weszli do jednego z bloków, a następnie z klatki schodowej ukradli rower górski.
- Analizując zebrane w sprawie materiały funkcjonariusze z wydziału kryminalnego ustalili, że kradzieży dokonało trzech mieszkańców Piły. W środę pilscy kryminalni zatrzymali amatorów cudzej własności. Trafili prosto do policyjnego aresztu – relacjonuje sierż. sztab. Żaneta Kowalska z Komendy Powiatowej Policji w Pile.
Mężczyźni przyznali się do popełnionego czynu. Jak się okazało mają na swoim koncie kradzież siedmiu innych rowerów. - W każdym przypadku działali według identycznego scenariusza. Spacerowali po mieście, zaglądali do klatek schodowych, a jak rower wzbudził ich zainteresowanie, to go zabierali. Potem je szybko sprzedawali, a pieniędzmi się dzielili. Mężczyźni prowadzili swoją przestępczą działalność na terenie Piły przez kilka miesięcy – dodaje Żaneta Kowalska.
Pilscy policjanci odzyskali część utraconego mienia. Zatrzymani to mieszkańcy Piły w wieku 20 - 27 lat. Za popełnione przestępstwa grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.