Prawdziwy świąteczny nastrój udzielił się organizatorom, wolontariuszom oraz mieszkańcom Trzcianki, którzy wzięli udział w IV Jarmarku Bożonarodzeniowym. Dochód z niego został przeznaczony na funkcjonowanie Warsztatów Terapii Zajęciowej, a pieniądze zbierali podopieczni WTZ oraz wolontariusze.
Do Świąt Bożego Narodzenia pozostało w prawdzie jeszcze kilka dni, ale w Trzciance gościmy prawdziwego, żywego, świętego Mikołaja. Pojawił się on na saniach, na których się właśnie znajdujemy, a wszystko za sprawą Warsztatów Terapii Zajęciowej i IV Jarmarku Bożonarodzeniowego, którego dochód właśnie jest przeznaczony na WTZ z Trzcianki.
- Wśród uczestników mamy osoby niepełnosprawne ruchowo, intelektualnie oraz chore psychicznie. Proces ten jest bardzo ważny ponieważ osoby często zagubione, często siedzące w domu, nie mające zajęcia na warsztatach się odnajdują i uspołeczniają - mówi Katarzyna Matuszczak, kierownik WTZ w Trzciance
W organizację włączył się również Trzcianecki Dom Kultury, bez którego impreza nie nabrałaby takiego rozmachu. W Trzciance gości bowiem kilkunastu wystawców.
- Atmosfera jak zwykle gorąca, chociaż wolelibyśmy żeby padał śnieg, żeby była atmosfera bardziej świąteczna. Jesteśmy jednak bardzo zadowoleni, są dzieci, są nabywcy, cel szczytny, więc myślę, że wszystko się udaje - komentuje Hanna Zygmont, dyrektor TDK w Trzciance.
Przez cały czas trwania jarmarku przewinęło się bardzo wielu mieszkańców Trzcianki. Zapytaliśmy ich czy jarmark jest dobrym rozwiązaniem właśnie na wsparcie WTZ oraz czy atmosfera jest adekwatna do czasu świątecznego.
- piękne rzeczy - mówi jedna z mieszkanek, - bardzo mi się podoba - dodaje inna, trzecia oznajmia - brakuje tylko śniegu.
Warsztaty Terapii Zajęciowej zostały wsparte również przez wolontariuszy z trzcianeckich szkół ale nie tylko. Jednym z wolontariuszy jest pan Edward Henyk, który jak zwykle przygotował znakomitą zupę. Jego stanowisko cieszy się dużą popularnością.
- Za każdym razem gotuję, wydaję i są z tego pieniążki zbierane co łaska. To wszystko na warsztaty- mówi Edward Henyk, wolontariusz
Świętego Mikołaja oblegała rzesza dzieci, mieszkańców Trzcianki. Zapytaliśmy, czego najmłodszym życzył święty Mikołaj.
-Święty Mikołaj życzy wszystkim grzecznym dzieciom aby w przyszłym roku równie mocno się starały i dziękuję wszystkim dzieciom, które postanowiły odwiedzić mnie podczas trzcianeckiego jarmarku bożonrodzeniowego - mówił.
