Święta czas zacząć – taki przekaz płynął ze spotkania z kolędami i pastorałkami, jakie odbyło się w Muzeum Ziemi Wałeckiej. Trochę już zapomnianych kolęd w niecodziennej aranżacji można było posłuchać w interpretacji studentów studium wokalnego Vocalart z Poznania.
Nie tylko piękna i pachnąca lasem choinka w muzealnej sali budowała świąteczny klimat, ale przede wszystkim kolędy i pastorałki w wykonaniu studentów studium sztuki wokalnej VOCALART z Poznania. Kolędy i pastorałki te mniej znane i w niecodziennej aranżacji. - Polskie kolędy i pastorałki inspirują naszych kompozytorów już od dawna. Dlatego sięgnęliśmy po Feliksa Nowowiejskiego, Jana Maklakiewicza, czy Józefa Świdera. Te kolędy są tak piękne i uniwersalne, że bardzo często nasze koncerty przeradzają się we wspólne kolędowanie - mówi Barbara Tritt ze Studium Sztuki Wokalnej VOCALART z Poznania.
Studenci VOCALART Wałcz odwiedzili już po raz drugi. W maju rozpoczęli Noc Muzeów, a tym razem święta Bożego Narodzenia. - Chciałbym, żeby tradycją stało się witanie świątecznego okresu w naszym muzeum. Zwłaszcza, że witamy go polskimi kolędami i pastorałkami, które trochę odeszły w zapomnienie - mówi Magdalena Suchorska-Rola, dyrektor Muzeum Ziemi Wałeckiej.
Wyjątkowy koncert w murach wałeckiego muzeum zakończyło wspólne kolędowanie i radosne odśpiewanie "Bóg się rodzi".
