Choć do końca aukcji WOŚP pozostał tydzień, prezydent Piły nadal pozostaje bezrobotnym "muzykiem" w Orkiestrze.
Aukcję, na której Piotr Głowski, prezydent Piły wystawił jeden dzień swojej pracy obejrzało wprawdzie 1.199 osób, ale nikt nie bierze udział w licytacji, w której można wygrać jeden dzień pracy prezydenta. W ten sposób uzyskane pieniądze wpłyną na konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Na razie nie ma się co martwić, bo pewnie będzie tak, jak w poprzednich latach, że aukcja nabierze tempa pod sam koniec. Przypominamy - cena wywoławcza jednego dnia pracy prezydenta Głowskiego to 1.000 zł. Szczegóły oferty można znaleźć TU.
W 23. Finale, który odbędzie się 11 stycznia 2015 r., Orkiestra grać będzie na rzecz diagnostyki, godnej opieki ludzi w podeszłym wieku.