Zakończyła się aukcja, w której można było wylicytować dzień pracy prezydenta Piły Piotra Głowskiego. Pieniądze trafią na konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Cena wywoławcza zatrudnienia prezydenta Piły wynosiła 1.000 zł i tyle zaproponowała Asta-Net. A ponieważ nie było innych ofert milo nam poinformować, że to właśnie Asta-Net zatrudni Piotra Głowskiego.
- W przyszłym tygodniu spotkamy się z panem prezydentem, żeby dograć szczegóły jego pracy u nas. Nie chcemy jednak ograniczyć zatrudnienia do Asta-Netu, ale zatrudnić Piotra Głowskiego w Grupie Asta. Mamy kilka ciekawych, a nawet zaskakujących pomysłów - mówi Paweł Kądziela z Grupy Asta. - To było nasze drugie podejście do licytacji. W ubiegłym roku, mimo bardzo zaciętej walki do samego końca, nie udało się. Tym bardziej teraz się cieszymy, że wygraliśmy. Żałujemy jedynie, że w licytacji byliśmy sami.