Jest nowa wiceburmistrz Wałcza

05.02.2015   Autor: Redakcja
---

Wałcz ma drugiego wiceburmistrza. Joanna Rychlik-Łukasiewicz zaczęła już pracę. Jeszcze w ubiegłej kadencji na tym stanowisku zasiadał Marek Matela, który zrezygnował na długo przed listopadowymi wyborami. Wówczas jego następcy nie powołano.

Pierwszy dzień w nowej pracy nie zawsze musi być stresujący, ale kamera w gabinecie była takim samym zaskoczeniem, jak propozycja objęcia stanowiska drugiego wiceburmistrza.

- Długo się zastanawiałam nad tą decyzją - mówi Joanna Rychlik-Łukasiewicz, wiceburmistrz Wałcza. - Usiadłam z kartką i po prostu wypisałam wszystkie „za: i „przeciw”. Tych „przeciw” w zasadzie nie było. Potraktowałam to jako szansę na swój rozwój i oczywiście jako awans.

Wcześniej Joanna Rychlik-Łukasiewicz była dyrektorem Szkoły Podstawowej w Strącznie. Tam jako pedagog i menadżer zwróciła uwagę burmistrz Bogusławy Towalewskiej, która mówi o niej: wymagająca, zasadnicza, poukładana. Nowa burmistrz ze szkolnictwem się jednak nie rozstaje, bo m. in. kwestie oświatowe będą w szerokim zakresie jej obowiązków. Lista jest długa.

- Będą to sprawy oświaty i organizacji pozarządowych, polityki społecznej, turystyki, czy pozyskiwania funduszy unijnych. Także tzw. polityka informacyjna, czyli kontakt z mediami - wymienia Bogusława Towalewska, burmistrz Wałcza.

Na razie informacja jest prosta i klarowna – wałczanie mają drugiego wiceburmistrza. A choć na giełdzie pojawiało się co najmniej kilka nazwisk, to dla wielu wybór był zaskoczeniem. Nie kryje tego także dziennikarka „Pojezierza Wałeckiego” Adrianna Buniewicz. Podkreśla także, że jeżeli Wałcz potrzebuje drugiego burmistrza, to dobrze, że została nim Joanna Rychlik-Łukasiewicz. - Poznałam ją kilka lat temu, kiedy była dyrektorem szkoły w Karsiborze i w kwestiach oświatowych jest naprawdę świetnym fachowcem. Świadczą o tym chociażby dobre opinie jej ówczesnych szefów, nauczycieli oraz rodziców – podsumowuje Adrianna Buniewicz, dziennikarka tygodnika "Pojezierze Wałeckie".

Na razie Joanna Rychlik-Łukasiewicz jest sporą niewiadomą, ale to tylko od niej zależy, czy w ślad za wizytówką, która już niebawem pojawi się na drzwiach jej gabinetu, pójdą konkretne działania.

 

Przeczytaj więcej o: walcz, autobus energetyczny, kryminalistyka,

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group