Pomysłem na obniżenie kosztów są zakupy grupowe. Miasto planuje w ten sposób podpisać umowę na energię elektryczną, ale również tę samą zasadę chce zastosować przy zawieraniu umów ubezpieczeniowych. Na obecnym etapie trudno powiedzieć ile Złotów zaoszczędzi na tym działaniu, ale realna wydaje się być kwota ok. 100 tysięcy złotych rocznie.
Jeszcze w 2010 roku Złotów za energię elektryczną zapłacił prawie 480 tysięcy złotych, dziś ta kwota jest prawie dwa razy wyższa. W mieście przybywa lamp, więc i koszty szybko rosną. Do tego dochodzą nowe obiekty, za których oświetlenie trzeba dodatkowo zapłacić. Pomysłem na zredukowanie wydatków są zakupy grupowe.
- Im więcej gmin przystąpi do takiej grupy tym większa jest wysokość wydatków ponoszonych i tym większa możliwość negocjacji ceny. W każdej grupie, jaką widziałam jest kilkanaście gmin, tak że my będziemy kolejną, która będzie mogła wpłynąć na wysokość cen – mówi Jadwiga Skórcz, skarbnik Złotowa
Grupowe zakupy prądu w gminach stały się modne i opłacalne. Oprócz efektów ekonomicznych ważnym skutkiem wspólnych zakupów jest osiąganie pozytywnych efektów zarządczych, na przykład poprzez poprawę pracy zespołów urzędników i koordynacji prac w ramach samorządu.
Przekonał się o tym powiat wałecki, który w ramach Wałeckiej Grupy Zakupowej zdecydował się na zakupy grupowe. - Płaciliśmy za energię elektryczną, za jedną kilowatogodzinę 296 złotych. Po pierwszym przetargu cena spadła do 240 złotych, a obecnie zakupujemy energię na poziomie 204 złotych za kilowatogodzinę – wylicza Zbigniew Wolny, sekretarz powiatu wałeckiego.
Krzysztof Kulasek, radny Rady Miejskiej w Złotowie nie ma wątpliwości, że kierunek, który obrał Wałcz, a do którego przymierza się Złotów jest odpowiedni i może przynieść miastu wymierne korzyści.
- Jest to bardzo dobry pomysł i po prostu trzeba małymi kroczkami szukać oszczędności tam, gdzie jest to możliwe. Pojawił się np. pomysł, żeby w godzinach nocnych nie zapalać lamp przy promenadzie. Wygląda to w nocy ładnie, ale któż z tego korzysta – zastanawia się Krzysztof Kulasek.
Zasadę zakupów grupowych Miasto chce zastosować również przy zawieraniu umów ubezpieczeniowych. W ramach tego urząd miasta planuje skorzystać z zniżek na ubezpieczenie mienia od odpowiedzialności cywilnej czy na życie pracowników. Jakie z tego tytułu oszczędności uzyska miasto, ciężko dziś powiedzieć. Realna jednak wydaje się być kwota ok. 100 tysięcy złotych.